
Kolor bardzo ciemny, rubinowy przypominający barwę dojrzałych wiśni. Po przyłożeniu nosa do kieliszka uderza bogactwo aromatów - znajdziemy zapach mokrych liści, wilgotnej ziemi, ciemnych owoców i czekolady które dominują nad lekko wyczuwalnym alkoholem. Niestety nie udało mi się wychwycić nut tostów czy przypraw o których czytamy na stronie dystrybutora. W ustach bardzo przyjemne, skoncentrowane, może odrobinę zbyt kwasowe, z delikatnymi taninami i długim finiszem. Podane jako aperitif wypadło bardzo dobrze.
Viña Leyda, skąd pochodzi opisywane wino, została założona w 1998 roku. Jest położona 7 kilometrów od wybrzeża Oceanu Spokojnego i 95 kilometrów na zachód od Santiago, stolicy Chile. Klimat w tym regionie jest umiarkowany, z deszczowymi zimami i suchym latem. Dominują gleby granitowe. Obecnie uprawy obejmują powierzchnię 290 hektarów. Produkowane wina zostały podzielone na cztery linie: Lot, Sparkling Estra Brut, Single Vineyard oraz Classic/Reserva. Leyda Reserva Syrah 2010 został wytworzony ze stosunkowo młodych winogron zasadzonych na należącym do najcieplejszych, północnym stoku. Przed butelkowaniem wino dojrzewało 8 miesięcy w starych beczkach z francuskiego dębu.
Zakupione: Vinifera
Cena: 36 zł
Cena: 36 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz